Białystok miasto szans czy marazmu

Do założenia tematu zainspirował mnie Czeremcha, który fajnie wypowiedział się o Białymstoku w temacie o "Obwdonicy Augustowa". Dziś była ciekawa debata na naszym Wydziale, wprawdzie załapałem się tylko na kilkadziesiąt minut ale zdążyłem posłuchać mądrych wypowiedzi.
Jestem ciekaw jak studenci naszego Wydziału postrzegają Białystok? Miasto szans czy miasto marazmu? Po studiach planujemy z Białego uciekać czy wręcz przeciwnie, chcemy tu zostać, działać, zakładać rodziny, pracować?
Daje pole do popisu dla innych, ja wypowiem się później. Liczę na to, że głos zabierze Tomek, myślę, że ma sporo do powiedzenia.

Wysłany: Czw 15:51, 01 Mar 2007 Temat postu:

no to Tomek napisz cos wreszcie Exclamation

Piotras tak czeka Very Happy

Wysłany: Czw 16:20, 01 Mar 2007 Temat postu:

zaczne ja
debata byla fajna , klimt jest wporzadku , nie mialem okazji zapytac sie o drogi ale to nie wazne ...
Mamy duza szanse , po ostatnich 2 kadencjach nasze miasto wyglada jak zadupicie , nic poza kosiołami nie powstało ... Teraz ruszlyly rozmowy inwestycje , prace nad MPZP ( miejskim planem zagospodarowania przestrzennego ) bez ktorego nota bene nie mozna nic budowac .
Nasze miasto jest ostatnim bastionem UE przed wschodnia granica Białorusi ( czyt . Rosji ) wiec szanse mamy wielkie , tylko trzeba zaczac inwestowac w siebie i jak powiedzial Dr Kruk uczyc sie jezyka wschodu , oraz ksztaltowac umiejetnosci ktore przydadza sie w przyszelj pracy , jestesmy kowalami swego losu i to w naszych rekach lezy nasza przyszlosc , budujac ja pamietajmy by zostawic to co zachwyacalo nasze oko przyszlym pokoleniom

Wysłany: Czw 20:36, 01 Mar 2007 Temat postu:

To ja sie dolacze....(sorry za brak Polskich znakow)

Uwazam, ze Bialystok ma szanse rozwoju. Wazna jest tylko spojna wizja kierunku w ktorym to miasto chce podazac, spojne zalozenia uwzgledniajace zarowno mocne jak i slabe strony miasta oraz ludzie, ktorzy chca tu zostac i przyczynic sie do jego rozkwitu.

Kiedy przyjezdzalem tutaj na I rok to jak na sciecie jechalem, wogole nie lubilem tego miasta, bylo dla mnie wieksza wiocha poprostu. Ale przez trzy lata zmienilem zdanie i bardzo polubilem to miasto i zycze mu jak najlepiej.

Wysłany: Czw 21:12, 01 Mar 2007 Temat postu:

Wg mnie Bstok ma wiele szans.Potrzeba tylko ludzi z glowa na karku i checi rozwoju,a tego jak widac jest niewiele.Wiekszosc "na stolkach" to krzykacze,ktorzy mowia co trzeba zrobic i jak sie rozwijac,w ktora strone isc,ale tak naprawde jakies marne te efekty,a tu mozna tak wiele.Malo sie mowi np. o osiagnieciach,jakie ma juz za soba i dalej niesie rozwoj przemyslu bielizniarskiego w Naszym miescie,bo tu wlasnie produkowane sa wyroby na rynek miedzynarodowy.Nikt nie zauwaza roznych rzeczy,a potem mowi sie,ze Bstok to zadupie i zero perspektyw.Bstok ma ogromne szanse rozwoju i trzeba to wykorzystac.

Wysłany: Czw 21:20, 01 Mar 2007 Temat postu:

nie to żebym był pesymistą bo wierzę w swoją przyszłość tutaj ale blado Whitestok wygląda na tle innych miast i jakoś tak powalczyć trzeba o swoje.

Wysłany: Czw 22:29, 01 Mar 2007 Temat postu:

Ja ma pytanie do osob, ktore widza potencjal w tym miescie:

Jak sadzicie, jakie Bialystok ma zalety z punktu widzenia inwestorow juz teraz? Co moze ich przyciagnac?

A pytanie nr dwa:
Coo mozna zrobic zrobic, zeby ich przyciagnac?

Wysłany: Czw 23:40, 01 Mar 2007 Temat postu:

To zalezy od branzy.Ale mysle,ze trzeba po prostu nawiazywac kontakty.Firmy istniejace na naszym rynku powinny nawiazywac szersze kontakty i przekonywac inwestorow,ze tu warto zostawic pieniadze.A co moze przyciagnac ich juz teraz?Moze to,ze coraz bardziej zaciesnia sie wspolpraca ze Wschodem,a tym samym poszerzaja sie rynki zbytu.Z naszego wojewodztwa jest jednak blizej niz np. z zachodniopomorskiego.

Wysłany: Pią 15:01, 02 Mar 2007 Temat postu:

Wysłany: Pią 15:13, 02 Mar 2007 Temat postu:

Czarq wiec zalety , hmmmm chlonny rynek - absolwenci wydzialow , razcej umysly scisle humanistyczne , dobrych technikow tutaj brakuje , bo ci lepsi wybieraja prace ( raczej sa zachecami silnymi bodzcami ekonomicznymi ) w innych miastach/krajach.
Nastepna zaleta bliskosc w stosunku do wschondiej granicy - rynki Rosji, Bialorusi a nawet dalej sa chlonne kwestia skapniecia sie inwestorow ze stad latwiej koordynowac wspolprace ze wschodem niz z inncyh krancow Europy ...
Kolejny + - powstaje wreszcie MPZP dzieki czemu bedzie mozna zaczac budowac wieksze budynki nie bedace blokami mieszkalnymi ...
Co do stworzenia strefy ekonomicznej to ta rzecz odpada , dlaczego wedle prawa unijnego towrzenie tego typu udogodnien jest nie ukrywajac zabronione ( dokladnie podchodzi pod dumping ) poza tym Suwalska sterfa ekonomiczna to Suwalki i okolice chocbysmy nie wiem jak chceicli nie przeciagniemy jej tutaj ...

Czym przygiagnac inwestorow po pierwsze dobra promocja i marketing , fakt ze ilekroc sa jakies wystawy , dni promocji to pojawiamy sie tam robimy pozytywne wrazenie przyciagamy ludzi ... lecz faktem jest ze wybieraja oni raczej nasz region na wczasy ze wzgledu na czyste srodowisko oraz na walory uzdrowsikowe wielu miast/miasteczek lezacych w naszym regionie .
Jak mozemy zmienic sposob postrzegania naszego regionu jako potencjalnego miejsca do inwestycji po pierwsze MARKETING , PROMOCJA jakies haslo motto reklamujace nasze miasto , nie MOJE MIASTO TO BIAŁYSTOK , lecz cos co powie o anszej specyfice a jednoczenie zacheci do przyjazdu . Ponadto mysle ze w umyslach tej "barbarzynskiej Europy" tez musi zajsc pewna zmiana ze Polska czyt Podlasie to nie zadupie prawie Rosja itd .
Ze starotypami trzeba walczyc , ale mysle ze to bardziej sprawa dojrzenia pokolenia Eurpejczykow w naszym wieku ktorzy byli tu , widzieli nasz kraj region i wiedza ze nie "wieje tutaj hu . . ." jak sie zwyklo mowic

Wysłany: Wto 3:31, 06 Mar 2007 Temat postu:

Wysłany: Śro 15:14, 07 Mar 2007 Temat postu:

hipermarkety zaczely powstawac bo zostaly wydane decyzje na budowe ...
co do tego Suwalska strefa ekonomiczn a w Białymstoku to brzmi tak dziwnie przynajmniej dla mnie ...
Jedno sprostowanie grupa MTC + Polmos = CEDC