Z notatnika podróżnika

Żeby nam forum nie wymarło przez wakacje, proponuję kącik zwierzeń na temat wakacyjnych wojaży.

Piszcie, gdzie byliście, co widzieliście i co polecacie innym, bez względu na to, czy to była wycieczka do białostockiego ZOO, wyjazd do babci, weekend na Mazurach, tydzień w górach, czy też wejście na Mount Everest albo podróż dookoła świata Smile

Może to będzie jakaś inspiracja dla nudzących się i żądnych wakacyjnych wrażeń Smile

Ja to tradycyjnie wakacje spędzam. Dwa pierwsze tygodnie lipca na riwierze francuskiej, następnie wpadam na tydzień na Majorkę. Robię sobie 3 dni przerwy w Monaco i wyjeżdżam na pół miesiące na Hawaje. Wakacje kończę w nepalskich Himalajach. Ogólnie to zmułka Razz

A tak na serio, to chcę pojechac z Olą albo na Mazury albo nad Bug w okolice Mielnika. Nawet znalazłem fajną stronkę, gdzie ludzie reklamują swoje kwatery:
[link widoczny dla zalogowanych]

Ja dziś nad ranem wróciłam z Białowieży. Wypadzik był niestety krótki, ale lepsze to niż siedzienie w mieście i np. szlajanie się po pubach Smile

Białowieża jest miejscem, gdzie szybko ładuję swoje akumulatory Smile

Wystarczy trochę wędrówek po puszczy czy jakaś imprezka w plenerze lub np. w Żubrówce i od razu przybywa energii Smile

Bosko. Kiedyś kupię sobie mały domek w Białowieży i będę tam zwiewać od wszystkiego raz na jakiś czas i nikt mnie tam nie znajdzie Razz

Niestety tym razem akumulatorów nie zdążyłam całkowicie naładować, szczególnie że trochę tłumów się zwaliło do Białowieży na Noc Kupały. Ogólnie wyjazd był przebojowy.. Zgubiona droga do domu.. Zgubione wczoraj w nocy dokumenty od samochodu.. Myślałam, że rodzice mi łeb ukręcą, ale żyję jeszcze Smile

Właśnie dostałam telefon, że dokumenty od mego złoma znajdują się obecnie w Narwi, więc dziś po południu czeka mnie przejażdżka, żeby je odzyskać Very Happy

Ogólnie wakacje zaczęły się przebojowo Exclamation

A Tobie Emilko L. serdecznie gratuluję Exclamation

Nasza pani magister Exclamation

Dziękuję Emi! Nie macie pojęcia jak się cieszę, że mam to za sobą Smile

A ostatnio w maju mój znajomy też zgubił dokumenty w Białowieży pod Żubrówką, ale dogonili nas "miejscowi żule" i oddali - za stówkę Smile

Świetnie więc, że Twoje się znalazły i mam nadzieję, że będą Cię taniej kosztować Smile

Ja, póki co, cieszę się wolnym czasem w mieście, za kilka dni jadę na piękną podlaską wieś ładować te akumulatorki (całkowicie zużyte przez ostatni rok), a potem na zakupy i randki do Warszawki Smile

W lipcu planujemy też wyjazd do Rajgrodu.

Nie poszaleję w te wakacje za bardzo, bo teraz liczy się każda złotówka, jaką da się zamienić na euro, żeby przeżyć w Belgii na Sokratesie Smile

Ja zrobiłem sobie w sobotę taki mały starter przed wakacjami (przed, bo w poniedziałek jeszcze pan Henryk W. się kłania) Białystok- Rajgród- Augustów- Białystok. I tak mi się spodobało, że nauka dzisiaj mi wogle nie idzie Confused

Woda w jeziorach ciepła jak zupa a ludzi pełno jak łososi u wodopoju Razz

Sezon uważa się za rozpoczęty Very Happy

a ja bylem dzisiaj na Dojlidach poplywalem w naszym pieknym miejskim akwenie, jeszcze mam skore, i mi sie do samochodu ktos probowal chyba wlamac, bo mi zatrzask wyrwalo w bagazniku i lipton ...

Ciekawe jak tam Ryba w Londynie?? Ma jakąś robotę, wie ktoś??
Może zajrzy nasz moderator tutaj przy jakiejś sobocie i napisze coś.

Wczoraj rozmawiałam z Ryba, ale krótko bo sie spieszył szukac pracy i miał sporo spraw do załatwienia. Mówił, ze upał straszny w tym Londynie i mnóstwo ludzi poszukujących pracy, ale wszyscy trzymamy kciuki i z pewnością się uda:)

Justyna masz jakieś nowe newsy od Ryby??

No nie odzywa sie , jest pewnie zajęty, poszukiwanie pracy , szczególnie w lipcu , to cholernie ciężka praca, sama rok temu to przeżyłam:P

hejo, wyslylam juz trzecia wiadomosc i wciaz jej nie ma na forum, hmm... czyzby amerykanska technika nie byla tak sprawna jak polska Smile

zobaczymy czy to pojdzie a wtedy wam opowiem o swoim zyciu tataj... hmmm drineczeka za drineczkiem sie polewa i to nie tylko dla klientow Smile

) praca bar tendera moza byc z jednej strony meczaca jak stoisz 10 godzinach na nogach, ale ten relaksik po pracy kiedy mozesz w koncu zrobic cos dla siebie.... sex on the beach... to nasz specjal z Baska w tym roku, ale bez podtekstow Smile

)

aaa zapomnialam dodac zapraszam wszystkich chetnych do Rye in NY Smile

)

Sex on the beach z Baśką Smile

No, no Brzoza, nie wiedziałem, że za kobietami się uganiasz w Stanach, ale co tam. Wink

Pozdrów Baśkę Razz

ja to dzis bylem w Czarnej Bialostockiej. Woda ciepla, troche zamulona ale w miare czysta. Wedlug mnie bardzo fajnie tam jest. Bylem tam przed remontem i mozna to porownac z niebem a ziemia. Mozna sobie zjesc (drozej niz na Dojlidach - hamburger 4zl) ale ogolnie spoko, nawet papier jest w toy toyach Smile

. Do domu wrocilem nieco rozowawy i chyba ciezka noc przede mna cdn...
P.S a Cibor jak sie bawil w Czarnej dzisiaj?? (mignal mi z kolegami przed nosem) Smile

Kurde Mysza, nie mogłeś krzyknąć na mnie? Ja szedłem lekko zdezorientowany bo pierwszy raz od kilku lat tam zawitałem. Ogólnie było nieźle ale było jedno "ale". A mianowicie za mało lachonów Razz

A jak nasz Admin się bawił?

Elo pozdros straight outta west london, Londyn zajebisty narazie wiecej imprezuje niz szukam pracy ale spokojnie na wszystko przyjdzie czas, ogormne miasto ciezko sie odnalezc na poczatku ale jakos sie radzi, tydzien czasu mialem takie upaly ze jajka na twardo, al teraz lajcik londynski wiaterek i 21 stopni, pozdros wszyskim ekonomistkom i ekonomistom, wypoczywajcie i cieszcie sie latem do woli, CYA

hejo ryba i wszyscy ludzie na obczyznie Smile

) skoro tak ciezko o prace w londynie czy nie lepiej sproboac gdzies indziej?? z tego co wiem im dalej od tego miejsca i wszystkich polakow tym lepiej Smile

w kazdym badz razie zycze powodzenia, i jak tu mowia see you later Smile

) ja sie ciesze tym co mam, nie narzekam Smile

pozdrawiam wszyskich ekonomistow i ekonimostki tym bardziej Smile

Pozegnanie gangsty:)

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

no to fajnie sobie urzędujecie w te wakacje Smile

. emi_mal zgadzam się z Tobą jezeli chodzi o Białowieżę. Nie jeżdzę tam na te noce Kupały, bo to taka prowizorka dla turystów. Najfajniej jest tam wczesną jesienią, kiedy można wsiąść na rower i pośmigać po wertepach. Rok temu razem z dziewczyną z Węgier i z Serbii zjeździliśy w ten sposób puszczę....i do dzisiaj mi za to dziękują Smile

.
Jeżeli ktoś będzie w okolicach.....to moze się sopotkamy:).
Ja siedzę sobie już w domku, najgorzej było pakować wszystko i taszczyć do samochodu, ponieważ kac okrutny mię gnębił, ale jakoś to przeżyłęm. Obecnie jestem na etapie poszukiwania pracy ( pewnie w Białowieży), co prawda za mocno to się nie staram- szczerze mówiąc opierdalam się, ale moi rodzice dbają o to, zeby ten stan nie trwał za długo.....
Więc do zobaczenia w jakiejś restauracji w Białowieży.

Kurde znowu nie wytrzymałem tych upałów i... pojechałem do Augustowa Razz

Ludzi pełno, głównie ze wsi Confused

, ale i tak było ok. Póki co trzeba korzystać z uroków naszego regionu Smile

hejo podroznicy imprezowicze Smile

) zastanawiam sie jak sobie poradzili Piotrek i Ewa w stratford, jak odwiedzicie ta stronke napiszcie co u was!! czyzby znowu welcome in chicago rock cafe Smile

) A Tomek czeremcha gdzie sie zapodzial?/ podobno tez podbija Anglie w tym roku! dajcie znac jak tam wspaniala angielska pogoda w tym roku? U mnie upaly zajebiste a do tego ta pieprzona wilgotnosc... uff cale szczescie ze mamy klime w pokoju:)) a na dodatek piwko ktore poprawia humor po pracy jak nic Smile

, oj duuuzo piwa Smile

Pozdrawiam

No Diabliq, bywałam już w Białowieży i wiosną, i latem, i zimą, ale uświadomiłam sobie, że jesienią tam jeszcze nie dotarłam. Chyba się skuszę w tym roku.
Jak trzeba będzie przewodnika to też już każdy wie gdzie szukać Smile

A co do fajnych miejsc w sam raz na wypoczynek, to jest taka fajna okolica około 60 km od Białegostoku. Łosośna Wielka jeśli to coś komuś mówi. Tereny za Sokółką, jadąc w stronę Kuźnicy Białostockiej. Jeśli ktoś nie koniecznie przepada za zatłoczonymi miejscowościami takimi jak Augustów czy też po prostu lubi czystą wodę, to ta okolica jest w sam raz Smile

Poniżej zamieszczam parę fotek zrobionych w zeszłym roku.. Ciekawe jaka będzie w ten weekend pogoda, bo planuję zrobić tam mały wypadzik pod namiot Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Piknie, nie Question

Wcale nie trzeba daleko szukać, żeby spędzić bajkowy weekend na łonie natury Smile

Augustów Trip- głód i kac zmuszają do poświęceń Very Happy

Augustów nie musi być zatłoczony i brudny... w tym przypadku Jezioro Studzieniczne. Na zdjęciu tego nie widać, ale zaufajcie mi, że woda jest bardziej czysta niż wódka Smile

Ja + Ola i Jarosze byliśmy w sobotę w Suwałkach i pod Suwałkami na weselichu Koprowskich, impreza kosmos, ale nie o tym chcę napisac Smile

Krajobrazy jakie Koprowscy tam mają powalają, bunkrów wprawdzie nie ma, ale jest ZAJEBIŚCIE!! Woda w jeziorku: ciepluteńka, czyściutka, nic tylko siedziec i moczyc tyłek.

Ps. Cibor niezła klata Very Happy